Nietypowe pytania.....chyba?

Ja jeżdżę od niedawna i z mojego doświadczenia wynika, że najbardziej obciążający jest początkowy etap, kiedy się uczysz. Nie panujesz jeszcze nad kółkiem, nagle zeskakujesz, czasem przewracasz się, kółko może Ciebie przypadkiem uderzyć. Na tym etapie trzeba uważać i obserwować nogi. Po pierwszym dniu nauki miałem mocno posiniaczone łydki i obolałe nogi. Gdy już załapałem i jeżdżę w miarę płynnie to najbardziej odczuwam zmęczenie stóp (myślę że warto rolować stopy po dłuższej jeździe). Też się zastanawiałem czy kolana nie będą bolały, bo miałem od dłuższego czasu kłopot z jednym kolanem. Jednak o dziwo nie widzę żadnych negatywnych skutków jazdy. A stabilizacja ciała znacznie się poprawia.

Znajomi rehabilitanci wypowiadają się o jeździe na kółku raczej pozytywnie - co do stabilizacji pozycji i ćwiczenia równowagi zwłaszcza.

Początkującym zwłaszcza - ale generalnie wszystkim sugeruje też poeksperymentować z doborem butów / wkładek - powinien być to rozsądny balans twardości do wygody i czucia terenu.

Słuszna uwaga z tymi butami. Ja jeżdżąc na cienkich podeszwach, musiałem robić przerwy. Wrocil mi także ból stopy po niedawnym urazie. Po zmianie butów na bardziej sportowe, problem zniknął.

W kwestii butów - jeszcze jedna uwaga dla początkujących zwłaszcza - przy nauce jazdy na kółku zwykle mamy poobijane kostki - sugeruje zakup wyższych butów sportowych -np do kosza - sprawdzają się na ciepłą porę roku na przykład Nike Air Jordan Retro 6

IgorRz napisał:

Lukasz napisał: W kwestii butów - jeszcze jedna uwaga dla początkujących zwłaszcza - przy nauce jazdy na kółku zwykle mamy poobijane kostki - sugeruje zakup wyższych butów sportowych -np do kosza - sprawdzają się na ciepłą porę roku na przykład Nike Air Jordan Retro 6

Poobijane kostki to efekt zbyt szybkiej checi nauki jazdy na monocyklu, a jak chcemy cos za szybko to popełniamy bledy, trzeba sobie dac czas! Ja nauke na kółku ćwiczyłem cztery dni na długim balkonie po godzinie az wyszedłem "do ludzi" i obdartej stopy czy czegos innego nie pamiętam,... nawet kola nie obdarlem

Nie wiem czy wy też tak mieliście na pierwszym kółku że spadając z niego najpierw ratowało się kółku a później siebie

IgorRz napisał:

Lukasz napisał: W kwestii butów - jeszcze jedna uwaga dla początkujących zwłaszcza - przy nauce jazdy na kółku zwykle mamy poobijane kostki - sugeruje zakup wyższych butów sportowych -np do kosza - sprawdzają się na ciepłą porę roku na przykład Nike Air Jordan Retro 6

Poobijane kostki to efekt zbyt szybkiej checi nauki jazdy na monocyklu, a jak chcemy cos za szybko to popełniamy bledy, trzeba sobie dac czas! Ja nauke na kółku ćwiczyłem cztery dni na długim balkonie po godzinie az wyszedłem "do ludzi" i obdartej stopy czy czegos innego nie pamiętam,... nawet kola nie obdarlem

Niekoniecznie jest to wina przyspieszonej nauki - mimo tysięcy kilometrów przejechanych - strzały w kostkę się po prostu zdarzają - oby nie i oby rzadko - ale niestety pedały wystają na boki i tak się po prostu zdarza - zwłaszcza przy jeździe o lesie/terenie gdzie się czasem zeskakuje z koła .

kursar napisał: Ja jeżdżę od niedawna i z mojego doświadczenia wynika, że najbardziej obciążający jest początkowy etap, kiedy się uczysz. Nie panujesz jeszcze nad kółkiem, nagle zeskakujesz, czasem przewracasz się, kółko może Ciebie przypadkiem uderzyć. Na tym etapie trzeba uważać i obserwować nogi. Po pierwszym dniu nauki miałem mocno posiniaczone łydki i obolałe nogi. Gdy już załapałem i jeżdżę w miarę płynnie to najbardziej odczuwam zmęczenie stóp (myślę że warto rolować stopy po dłuższej jeździe). Też się zastanawiałem czy kolana nie będą bolały, bo miałem od dłuższego czasu kłopot z jednym kolanem. Jednak o dziwo nie widzę żadnych negatywnych skutków jazdy. A stabilizacja ciała znacznie się poprawia.

Potwierdzam w 100% Również miałem problem z kolanem a na monocyklu kompletnie nic nie odczuwam!
Stopy bolą coraz mniej, im więcej jeżdżę tym się bardziej przyzwyczajam ale i tak po 10km ciągłej jazdy muszę na 1min zejść. Faktycznie buty szerokie, miękkie (np do biegania) sprawdzają się dla mnie najlepiej.