Zabezpieczenie pojazdu

Ktoś pomysłowy może zastanowić się na wykorzystaniem spray-u LineX, który sprawia że pomalowany przedmiot staje się niemal niezniszczalny.
Linex występuje w kilku kolorach. Widziałem w internecie są polskie firmy usługowe które malują LineX-em

Daryo napisał:

plewan napisał: Założenie/ naklejenie osłon z dołu moim zdaniem może stwarzać niebezpieczeństwo dla ridera. Przy większych prędkościach "przyszuranie" może wyrzucić z koła i wtedy każdy minimetr może się liczyć. Wystarczy że raz Cie wyrzuci. Oczywiście można stosować ochrone pedałów jeśli zdaża się nam kłaść koło, jeśli nie mamy gdzie koła oprzeć czy postawić... . Tak czy inaczej zabezpieczenie pedałów ma "dwie strony medalu". Ja okleiłem pianką która się zerwie przy skrobaniu, ale czy dobrze zrobiłem? ... ? Niewiem.

Hej
Rozumiem obawy ale sprawdziłem w praktyce. Plastik nie hamuje po asfalcie tak mocno jak gołe metalowe pedały. Efekt przyhamowania jest znacznie łagodniejszy i tym samym znacznie bezpieczniejszy dla ridera. Przytarcie plastikowymi odbojnikami nie grozi raczej upadkiem. Plastik po prostu się zdziera w "kontrolowany sposób". Poza tym jak już rider słyszy "szuranie" to jest wtedy czas na korektę postawy i złagodzenie przechylenia przy skręcie. W przypadku gołego metalu może już nie być czasu bo szarpnie tak mocno, że wyrzuci ciało jak z procy gdy przekręci monocyklem. Tutaj zedrze się jedynie trochę plastiku lub zwyczajnie puści warstwa klejąca dwustronnie i odbojniczek sobie bezpiecznie odpadnie.

Poza tym zbyt wysokie pedały też są niebezpieczne bo często właśnie tacy wyjadacze - "doświadczeni śmigacze" przechylają się zbyt mocno na monocyklach z wysokimi pedałami, np. z oponami 18-calowymi, i zaliczają glebę bo opona nie utrzymała trakcji na tarciu bocznym. Wystarczy tu mniej trzymająca nawierzchnia, nawet na suchym trochę piasku itp. Tutaj plastikowy dobojniczek jak przytrze ostrzeże Cię "dźwiękowo" i to znacznie wcześniej zanim puści trzymanie trakcji opony.

Zobacz sobie na filmiku poniżej od 3 min 50 sek jak gość zalicza glebę na zakręcie jadąc na nowym KS 16X (tylko 16 cali) zanim pedały zdążyły faktycznie przyszorować. Potem gość wraca i opowiada, że poślizgnął się na piasku i dodaje w 4 min 20 sek, że przeważnie jak się wywraca na EUC i robi sobie kuku to właśnie w sytuacjach, gdy skręca i wpada w poślizg.

Sprawa jest prosta. Goś jest wyjadaczem. Bardzo dobrze jeździ lecz monocykle z wyższymi pedałami są wtedy dla niego paradoksalnie bardziej niebezpieczne ponieważ zbyt odważnie przycina na zakrętach wyciskając przechyły gdyż pozwalają na to wysoko umieszczone pedały.

Myślę że nie ma co się podniecać wysokimi pedałami bo nie do końca to jest optymalna konfiguracja. Lepiej odpowiednio wcześniej przytrzeć łagodnie w kontrolowany sposób miękkim plastikiem.

To nie jest tak jak sądzisz mi wysokie pedały dają dużo miałem niskie pedały i nie wrócę do nich grozi to wypadkami i są nie bezpieczne

Lukas napisał:

Daryo napisał:

plewan napisał: Założenie/ naklejenie osłon z dołu moim zdaniem może stwarzać niebezpieczeństwo dla ridera. Przy większych prędkościach "przyszuranie" może wyrzucić z koła i wtedy każdy minimetr może się liczyć. Wystarczy że raz Cie wyrzuci. Oczywiście można stosować ochrone pedałów jeśli zdaża się nam kłaść koło, jeśli nie mamy gdzie koła oprzeć czy postawić... . Tak czy inaczej zabezpieczenie pedałów ma "dwie strony medalu". Ja okleiłem pianką która się zerwie przy skrobaniu, ale czy dobrze zrobiłem? ... ? Niewiem.

Hej
Rozumiem obawy ale sprawdziłem w praktyce. Plastik nie hamuje po asfalcie tak mocno jak gołe metalowe pedały. Efekt przyhamowania jest znacznie łagodniejszy i tym samym znacznie bezpieczniejszy dla ridera. Przytarcie plastikowymi odbojnikami nie grozi raczej upadkiem. Plastik po prostu się zdziera w "kontrolowany sposób". Poza tym jak już rider słyszy "szuranie" to jest wtedy czas na korektę postawy i złagodzenie przechylenia przy skręcie. W przypadku gołego metalu może już nie być czasu bo szarpnie tak mocno, że wyrzuci ciało jak z procy gdy przekręci monocyklem. Tutaj zedrze się jedynie trochę plastiku lub zwyczajnie puści warstwa klejąca dwustronnie i odbojniczek sobie bezpiecznie odpadnie.

Poza tym zbyt wysokie pedały też są niebezpieczne bo często właśnie tacy wyjadacze - "doświadczeni śmigacze" przechylają się zbyt mocno na monocyklach z wysokimi pedałami, np. z oponami 18-calowymi, i zaliczają glebę bo opona nie utrzymała trakcji na tarciu bocznym. Wystarczy tu mniej trzymająca nawierzchnia, nawet na suchym trochę piasku itp. Tutaj plastikowy dobojniczek jak przytrze ostrzeże Cię "dźwiękowo" i to znacznie wcześniej zanim puści trzymanie trakcji opony.

Zobacz sobie na filmiku poniżej od 3 min 50 sek jak gość zalicza glebę na zakręcie jadąc na nowym KS 16X (tylko 16 cali) zanim pedały zdążyły faktycznie przyszorować. Potem gość wraca i opowiada, że poślizgnął się na piasku i dodaje w 4 min 20 sek, że przeważnie jak się wywraca na EUC i robi sobie kuku to właśnie w sytuacjach, gdy skręca i wpada w poślizg.

Sprawa jest prosta. Goś jest wyjadaczem. Bardzo dobrze jeździ lecz monocykle z wyższymi pedałami są wtedy dla niego paradoksalnie bardziej niebezpieczne ponieważ zbyt odważnie przycina na zakrętach wyciskając przechyły gdyż pozwalają na to wysoko umieszczone pedały.

Myślę że nie ma co się podniecać wysokimi pedałami bo nie do końca to jest optymalna konfiguracja. Lepiej odpowiednio wcześniej przytrzeć łagodnie w kontrolowany sposób miękkim plastikiem.

To nie jest tak jak sądzisz mi wysokie pedały dają dużo miałem niskie pedały i nie wrócę do nich grozi to wypadkami i są nie bezpieczne

To jest zawsze kwestia stylu jazdy. Jak ktoś lubi szybko pomykać na zakrętach to faktycznie wyższe pedały mogą być bardziej bezpieczne z tą tylko uwagą, że mocny przechył grozi poślizgiem koła więc prędkość na zakrętach i tak trzeba dobierać optymalnie. Skoro więc i tak trzeba zmniejszyć prędkość ze względu na możliwość poślizgu to moim zdaniem naklejony na pedale od spodu odbojnik nie zwiększa niebezpieczeństwa. 3 mm bliżej do ziemi to nie tragedia.
Jak ktoś już wtopił kasę w taki monocykl, który ma niższe pedały to zapewne jest to też model jeżdżący dużo wolniej. Myślę że w takim wypadku zastosowanie odstojników tutaj nie stwarza zupełnie zagrożeń dla ridera a pozwala oszczędzić pedały i utrzymać estetyczny wygląd.
Jedyny przypadek, gdzie można się podziewać zagrożenia to jak ktoś robi sobie off-road i mimo, że nie skręca i trzyma pedały wysoko to zawsze może zawadzić o jakiś wysoki kamień czy korzeń. Tutaj naklejony odbojnik może akurat być elementem o który zahaczymy co grozi wywrotką.

Wrzucę może parę ciekawych materiałów, które można wykorzystać w procesie wytwarzania zabezpieczania lub oklejania swojego monocykla.

Jest tu na forum sporo osób z twórczą wyobraźnią oraz techniczną żyłką więc na pewno coś z poniższej listy wykrzesa w waszych głowach ciekawe pomysły

Szukałem czegoś co nie brudzi lub jest mało kłopotliwe w użyciu lub ewentualnie ma bardzo ciekawe właściwości.

Coś jakby zamiast 3D Printing.

Tworzenie prototypów

---

Prototyp każdej części plastikowej wykonamy z:

Allegro „POLYMORPH” - „Friendly Plastic” firmy Thermoworx (52zł / 500g)
Tworzywo sztuczne, które mięknie do konsystencji plasteliny w gorącej wodzie ok 90st. Twardnieje w zimnej wodzie i utrzymuje twardość w temperaturze pokojowej jak plastik. Jest wielokrotnego użytku.


Jest jeszcze Coolmorph który mięknie w niższej temperaturze 42st.C


Allegro: „PASTA DO LAMINOWANIA RenLam LV 573” z włóknem szklanym (48zł / 500g) – posługujesz się jak plasteliną lub gliną. Po utwardzeniu bardzo wytrzymała. Można z tego wykonać na przykłąd skorupę ochraniającą partie monocykla.


Allegro:„MAS PLASTYCZNA SUPERLEKKA BIAŁA 100g DECOUPAGE” (25zł / 100g) - zaawansowana formuła do użytku profesjonalnego i hobbystycznego. Elastyczna i wytrzymała. Można jej używać do tworzenia wycisków z foremek lub formować w dłoni. Nadaje się do barwienia i malowania wszystkimi rodzajami farb.
allegro.pl/oferta/masa-plastyczna-superl...decoupage-7478726598

Wykonanie formy odlewniczej

---

O ile będzie to potrzebne to z prototypu wykonamy formę odlewniczą korzystając z:

Allegro „PRO-GEL MASA DO POWIELANIA MODELI WIELOKROTNA” (500G / 32zł)


TROPICALGIN (21zł / 453gr) masa alginatowa pozwala na wykonanie wysokiej jakości wycisków wykorzystywanych m. in. w protetyce czy ortodoncji. Wykonasz tym nawet odlew twarzy.


Guma silikonowa w formie pasty RTV-530 (210zł / 1kg ) - dwuskładnikowa masa (1:1) o konsystencji plasteliny, która po utwardzeniu staje się miękka jak silikonowa guma.


Allegro: „SPECJALNA MASA DO TWORZENIA FORM” (19zł – 50g) - dwuskładnikowa masa (1:1) o konsystencji plasteliny, która po utwardzeniu staje się miękka jak silikonowa guma.


Wykonanie docelowej części

---

Wspomniane wcześniej „PASTA DO LAMINOWANIA RenLam LV 573” - praca jak w plastelinie lub glinie.

Docelową część wykonamy też z różnych żywic epoksydowych czy poliestrowych.
Technika bandaża maczanego w żywicy czy jakiejś płynnej gumie to wiadomo.

Ciekawy produkt to:

PLASTI LAK 1001 ZASTOSOWAŃ - Płynna powłoka gumowa. Produkt znakomicie sprawdzający się w domu, ogrodzie, firmie. Jest przeznaczona do aplikacji zanurzeniowej lub nakładania pędzlem. Z tego co zrozumiałem nie przywiera na stałe do powierzchni więc można to łatwo zdjąć podobnie jak folię do wrappingu samochodowego.


Zamiast babrania się z płynną chemią utwardzalną można pomyśleć o wykorzystaniu taśmy FiberFix o której pisałem wcześniej.


Bardziej złożony kształt wymaga wycisku lub odlewu wtedy można pomyśleć o żywicy. Najciekawsza jaką znalazłem to”

Allegro: „ŻYWICA ODLEWNICZA ELASTYCZNA IMITACJA TWARDEJ GUMY” - HPE 85ShA
Materiał ma bardzo dużą wytrzymałością na rozerwanie i ścieranie. Znakomicie sprawdza się w produkcji rolek, podkładek części ochraniających i antywibracyjnych, detali i modeli o dużej wytrzymałości mechanicznej i temperaturowej.


Być może sensowne jest poniższa masa.
Allegro: „MASA AKRYLOWA ODLEWNICZA PRIMA” 55zł / 1,4 KG PROGMAR
Nietoksyczna do pracy w domu. Do wykonywania replik modeli, prototypów itp.
allegro.pl/oferta/masa-akrylowa-odlewnic...1bb84454c4701b8c0118

Barwienie

---

Żywicę można barwić wieloma fajnymi barwnikami lub proszkami o tworzącymi metaliczne efekty wizualne itd. itp. ale fajne i ciekawe jest zastosowanie barwnika świecącego w nocy
Allegro „ PIGMENT BARWNIK ŚWIECI W NOCY”



Uzyskanie gładkości

---

BOLL SZPACHLÓWKA DO PLASTIKU 500G 13zł
Wyobrażam sobie że tą szpachlówkę można barwić
galonoleje.pl/szpachlowki-wypelniajace/b...o-plastiku-500g.html

Tutaj sprzedają pokrowce na kingsong-gi
www.roll.nz/int/27-store



Recenzja pokrowca

Wyważenie koła też jest formą zadbania o bezpieczeństwo pojazdu oraz jego użytkownika.
Znalazłem ciekawy filmik o tym jak wyważyć koło.

Ostatnio śmigam w kasku Ennui BLN.
Dość ładny i praktyczny. Można go kupić za około 120zł
Jak ktoś śmiga na kółku w okolicach 30 km/h to jak znalazł.

Daryo napisał: Zabezpieczenie spodu pedałow. Najlepszy sposób jaki polecam to przyklejenie w rogach na zewnętrzych krawędziach zwykłych płaskich samoprzylepnych odbojnikow do drzwi, które można dostać za grosze w Leroymerlin czy Castoramie itp.
Mozna tez dodatkowo na krawędziach bliżej opony przykleić teflonowe pokładki pod nóżki meblowe. Odbojniki oczywiście zdzierają się stopniowo ale to dobrze bo dzięki temu nie przychamowuje zbyt gwałtownie monocykla w czasie jazdy. Do mocno zdartej części można zawsze dokleić kawałek okrągłego plastiku np jakimś klejem do zderzaków samochodowych. Nie polecam doklejania podkładek metalowych bo zbyt gwałtownie przychamowuje a czasem zrywa odbojnik. Dodaję zdjęcie aby było wiadomo o czym mowa. Stan pedałów po około 400km jazdy. Pierwsze rysy powstały gdy jeszcze nie wpadłem na pomysł z odbojnikami.

Dzieki za podpowiedz,
przykleiłem sobie takie "placki" tylko te mniejsze szare...
i po 2 tygodniach jazdy musze przyznać ze sie sprawdzaja swietnie

Hippvs napisał: Dzieki za podpowiedz,
przykleiłem sobie takie "placki" tylko te mniejsze szare...
i po 2 tygodniach jazdy musze przyznać ze sie sprawdzaja swietnie

Cieszę się, że pomysł z odbojnikami do drzwi sprawdza się w praktyce tak dobrze jak piszesz i dobrze chroni pedały monocykla przed zarysowaniami. Myślę, że nie ma też odczucia, że stwarza to jakieś zagrożenie dla użytkownika monocykla podczas jazdy.