Kingsong s20/s22

cutout a następnie zapłon s20 i to w wielkim stylu (10 min filmu),

druga relacja autorstwa kierowcy s20:

strumień ognia sięgał chyba z 5m, wygląda, jakby Kingsong w tym modelu ukrył dodatkowo silnik rakietowy .

Kto wie czy wyjaśnieniem pożaru nie jest połączenie mocnego 3300w silnika ze zbyt słabą dla niego baterią, zbudowaną ze 120 ogniw, czyli tyle samo jak w 18xl z dużo słabszym silnikiem 2200w. Trochę to tak wygląda. Zamknięcie baterii w metalowych pojemnikach z jednej strony teoretycznie zwiększa wytrzymałość na uszkodzenia, ale z drugiej w razie zapłonu taki pojemnik działa jak dysza odrzutowa, do takiego koła nie da się podejść nie mówiąc o przeniesieniu go w bezpieczne miejsce. Hmmm....

Pomyśleć że coś takiego staje się w domu podczas ładowania... Dalej są tacy co nie zgadzają się ze mną że dzisiejsze koła są z shitanium a producenci idą na łatwiznę bo zobaczyli że wystarczy podwyższyć prędkość, zwiększyć baterię i moc silnika, a jeszcze lepiej jakieś zawieszenie i wielką oponę żeby środowisko robiło wielki hype na nowe koło? Te koło miało mieć Smart BMS? Miało być super bezpieczne?
Spalone S20 przeżyło pewnie z 1 miesiąc, a stare V8 i V10 jeżdżą latami, to same stare Gotwaye które dostawały w kość bardzo mocno.
Może moje V12 mnie nauczyło ostrożności (już drugi raz w serwisie, pewnie znów na miesiąc) ale dziś 22 razy bym się zastanowił nad nowo wprowadzonym kołem. A prawie wpłaciłem na S20, na szczęście wtedy padło moje V12 i zobaczyłem że jest kiepsko z nowinkami. Dlatego nie będzie S20, może za 2 lata jak wszystko poprawią, dla amortyzacji kupię S18, MSX jako drugie do jazdy, a V12 sprzedam, pewnie ze stratą, bo straciłem zaufanie, a szkoda, bo koło miało potencjał.

Kupujecie koła po obejrzeniu YT lub prezentacji na kompie , jest hype i lecisz wpłacić kasę na preorder, bo zajarałeś się jak szczerbaty na marchewkę. KS trzyma kilka milionów przez 10 miesięcy na swoich kontach i oczywiście ma z tego procent. Ty czekasz jak łoś i się na to godzisz. Po czym oglądasz w sieci miotacz ognia i nawet to cię nie odstraszy i dalej kupisz ten sprzęt, mimo takiej przestrogi, bo KS napisze ci list, pokaże video jak, produkuje baterie, a twój Wrong Gay przytaknie, że już jest dobrze. Ty podejmujesz decyzję i jak zjarasz chatę, to wtedy może się czegoś w życiu nauczysz. Sami jesteście sobie winni i nie wypłakujcie się tutaj na forum. Napędzacie taką sprzedaż. Gdyby nie influenserzy zarabiający na wciskaniu wam kitu (a wy myślicie, że to twój zaufany i walczący o twoje dobro Wrong Gay) , których tak chętnie lajkujecie, sklepów, które bez wiedzy o sprzęcie i znajomości technicznej i sprawdzenia zamawiają na szybko, żeby zebrać jak najwięcej preorderów (zrobić) i przemielić kasę, a potem wam pokazać środkowy palec jak się spalicie albo zapłakaną buźke. W tym łańcuchu po pokazaniu marchewki każdy już na was zarobił, nawet nie wysłał towaru, a trzyma waszą kasę przez rok na koncie. Dalej żyjcie marzeniami i obrazem stojącej KS S20 w przedpokoju, niech wam się ten ogień z NY śni po nocach, to może któryś zmądrzeje, że sprzęt z chin kupuje się po tym, jak jeździ już i są pozytywne recenzje użytkowników, nie od WronGay i innych podobnych.

Zamówiliśmy sprzęt w lutym, bo nie wierzyłem, że KS w ogóle ogarnie 126V, faktycznie po przejechaniu się tym sprzętem nie ogarnęli. Więc anulowaliśmy zamówienie z powodu wielu wad, które wg nas nie zostaną poprawione, bo trzeba by wrócić do deski kreślarskiej. Obecnie jak chcesz zrezygnować z zamówienia są trudności. Niech teraz łakomi dealerzy, którzy biorą sprzęt w ciemno przełkną tą stratę a wy nie myślcie, ze w waszym bateria będzie paliła się inaczej. Ze względu na małą obudowę i wysokie ciśnienie, zawsze będzie to miotacz ognia. To samo w Begode.

www.facebook.com/groups/EUCservice/permalink/1910260062503095/

wyniki śledztwa producenta dotyczące przyczyn zapłonu w NY:
www.kingsong.com/kingsongnotifications.html
okazuje się że to wcale nie oprogramowanie jak początkowo zapewniali w liście z przeprosinami, ale awaria (a być może wada konstrukcyjna) zabezpieczeń bms-a, która wystepuje też w innych egzemplarzach. Na chwilę obecną zakup s20 jest ryzykowny.

tdm napisał: wyniki śledztwa producenta dotyczące przyczyn zapłonu w NY:
www.kingsong.com/kingsongnotifications.html
okazuje się że to wcale nie oprogramowanie jak początkowo zapewniali w liście z przeprosinami, ale awaria (a być może wada konstrukcyjna) zabezpieczeń bms-a, która wystepuje też w innych egzemplarzach. Na chwilę obecną zakup s20 jest ryzykowny.

Jakoś mnie to nie dziwi. Zwykle w pierwszej kolejności producent twierdzi, że przyczyną zła jest złe oprogramowanie, bo to daje kupującym podstawę przypuszczać, że usterka jest łatwa do wyeliminowania, a sama konstrukcja jest OK. W praktyce zwykle jest inaczej i potwierdza się, że Chińczycy robią szkolne błędy techniczne, które przeciętny inżynier europejski od razu by wyłapał.

firma KS próbuje zdystansować się od pożaru s20.

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

Najprostszym sposobem jest... rebranding
Konstrukcja ta sama, jedynie od teraz będzie się inaczej nazywać.... s22.
w sieci fani zamieszczają żarciki na ten temat:

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

Rosjanie próbują jakoś poprawić fabryczne zawieszenie, które bez tuningu właściwie nie działa, a i po tym tuningu dalej głośno szoruje.
ecodrift-ru.translate.goog/2022/04/04/ki...hl=pl&_x_tr_pto=wapp

Wg. autorów prowadnice/rama są krzywe a ślizgacze i gumki mają różne rozmiary, co uniemozliwia prawidłowe działania zawieszenia.
Na wahaczu duże luzy, w najbardziej obciążonych punktach wszystko wisi na jednym małym łożysku. Prawdopodobnie będzie to generować kłopoty w przyszłości.

Ruscy nie dadzą rady, tam nie ma gąsienic czy rakiet

recenzja

wygląda na to że KS ma jeszcze sporo do poprawienia, recenzent podsumował ten model jako "prototyp prototypu".