KS 18XL vs Inmotion V10

Wykres jest błędny co do V10, gdyż prędkość maksymalna wynosi co najmniej 32 km/h. Nawet przy 3% akumulatora. Ktoś być może zrobił wykres na podstawie starego firmwaru.

atdlzpae napisał: Teflon to tylko w drukarkach za $50k. W normalnych za $2k to raczej tylko PLA, PETG, Nylon i ABS.
Chociaż PETG się do tego nie nada - dużo słabszy od pozostałych trzech.

Jeżeli ktoś chce jakieś wydruki proszę o pv. Na razie drukarka stoi nieużywana i mogę zapuścić jakieś błotniki do MSX lub KS.

Co do teflonu masz rację, moja pomyłka, chodziło oczywiście o nylon

Co do PETG - nie masz racji. Mam wydrukowany błotnik do MSX z PETG, super wytrzymały i elastyczny, zdecydowanie inna jakość niż PLA. Błotnik ma zintegrowaną podstawę do stawiania koła - wiele razy już używałem, doskonale się trzyma.

IgorRz napisał: Przeanalizujcie sobie ten wykres.

Zdecydowanie wykres dla V10F się nie zgadza. Można spokojnie ponad 30 km/h jechać (nie pamiętam dokładnej wartości co do 1 km/h) przy prawie zerowej baterii.

Dzisiaj zaktualizowałem firmware KS 18XL do 1.13 i faktycznie czuje się, że koło jest żwawsze. Zobaczę, czy poprawi się zdolność wspinania się na strome wzniesienia. Odblokowałem też prędkość do 50 km/h, ale dopiero w nocy, więc jeszcze nie sprawdzałem jak koło się zachowa przy prędkości ponad 40 km/h.

Pojeździłem trochę po aktualizacji firmware koła i czuję lekki niedosyt. Owszem, mam wrażenie, że koło jest trochę żwawsze, ale szału nie ma. Wspinanie się na wzniesienia jest już prawie tak dobre jak w V10. Koło wspina się (z trudem) na podjazd, na którym wcześniej nie dawało rady.
Obejrzałem sobie dane w Wheellogu z dzisiejszej jazdy i mam wrażenie, że koło nie ma mocy deklarowanej przez producenta. Maksymalny prąd, jaki udało mi się wycisnąć z koła to 20 A, co przy ówczesnym poziomie naładowania akumulatora dało moc ok. 1450 W. Ogólnie mówiąc ciężko jest wycisnąć z koła więcej niż 18 A. Trochę mnie to dziwi, bo aplikacja Inmotion pokazuje, że na V10 bez większego problemu można uzyskać moc 1700 W, a jak się postarać, to nawet ponad 2100 W. Być może prąd w tych kołach jest mierzony w różnych miejscach, ale daje to do myślenia.
Deklarowana przez Kingsong moc nominalna 2 kW jest raczej trudno osiągalna, a o mocy szczytowej rzędu 4 kW (też deklarowanej) można tylko pomarzyć, bo potrzebny byłby prąd ok. 50 A.
Trochę szkoda, że brakuje mocy, bo akumulator w XL bez problemu mógłby zapodać prąd 40 A.

Poniżej wykres z Wheellog podczas normalnej jazdy po płaskim terenie z raczej umiarkowaną prędkością.

Jak widać - nawet tutaj koło wykorzystuje prądy z zakresu 20-40A. W wolnej chwili spróbuję z koła wycisnąć więcej i jestem przekonany, że osiągnięcie mocy chwilowej w okolicy 4kW jest całkowicie realne .

Nie wiem jak to robicie i zazdroszczę. Przejechałem się znów dzisiaj tylko chwilę (bo padało) i zabrałem ze sobą tablet zamiast starego telefonu. Wykres w Wheellogu mam podobny jak wczoraj - maksymalnie 18 A. Nie wiem, czy to z moim kołem jest coś nie tak, czy z tabletem, czy z programem Wheellog. Niestety, wszystko wskazuje na koło. Co ciekawe, koło zachowuje się OK. Nie jest demonem przyspieszenia, ale rozpędza się dość żwawo. Po aktualizacji firmware poczułem różnicę. Akumulator zachowuje się jak należy i ma odpowiednią pojemność.