InMotion V8 / V8S

40km na V8 i opona nie dawała mi się we znaki - może za mało powietrza masz?
Sprawdzałeś ciśnienie?
Fakt - nie testowałem V-max, ale do tiltbacka przy fabrycznym limicie 25km/h dochodziłem.

Co do zakręcania, to rzeczywiście duże i wysokie koło trudniej pochylić na boki między nogami, ale jak się wypracuje odpowiednią technikę, to da się żyć

W porównaniu do Chińczyka będącego podróbą AirWheel'a X3, to V8 jest bardzo wygodne, pedały wręcz genialne - w ogóle nie męczą stóp.

Silnik jest troszkę bardziej słyszalny, ale z przyjemniejszym dźwiękiem i jak ktoś bardzo wrażliwy na wysokie tony, to piszczenie kontrolera (PWM) w okolicy kilku kHz daje się usłyszeć, W miejskiej jeździe praktycznie niesłyszalne, ale w cichym otoczeniu już trochę tak. Dla niektórych pewnie w ogóle niezauważalne.

Wysoki punkt podparcia obudowy o nogę (znacznie bliżej kolana) powoduje, że łatwiej nauczyć się ruszać, czy też jeździć na jednej nodze

Minusem może być obudowa podatna na zarysowania - aż szkoda każdej ryski na takim błyszczącym kółku.

Ogólnie poziom frajdy - bardzo wysoki

Hey teraz póki co z opona jest ok zauważyłem że są dwa rodzaje opon z wcieciami na oponie..nie ciśnienie jest ok teraz już wszystko gra póki co

Co do minusów górna wyjsciulka jest z plastiku więc odczuwalna twardość na nodze i bul
Nie ma co porównywać Chińczyka a klasowa Firmę każda jedna firma będzie miała zdecydowanie więcej plusów
poziom frajdy wysoki czemu! ponieważ masz dobrą firmę zawsze będę przytaczal przyszłość to inmotion nie Ninebot nie kingsong
InMotion Technologia koncentruje się na badaniach i rozwojem technologii sensorycznej i industrializacji więc wiele to mówi

Lukas Cybulski napisał: InMotion Technologia koncentruje się na badaniach i rozwojem technologii sensorycznej i industrializacji

Wcale nie zabrzmiało to jak slogan reklamowy

Lukas Cybulski napisał: Nie ma co porównywać Chińczyka a klasowa Firmę każda jedna firma będzie miała zdecydowanie więcej plusów

Dwa noname'owe koła, które miałem do tej pory są dość dobrą podróbą AirWheel X3 - nie zdziwiłbym się, gdyby miały tą samą elektronikę, albo w ogóle wychodziły z tej samej fabryki - tyle że poza godzinami jej pracy dla AirWheel. Zresztą podobnie wyglądających kół jest bardzo dużo - choćby SoloWheel Classic, RockWheel, chyba też MonoWheel i wiele, wiele innych. Niektóre różnią się jakimiś detalami, ale moje 'nołnejmy' są jak X3, więc można powiedzieć, że nowe V8 porównuję właśnie do X3.

Lukas Cybulski napisał: Co do minusów górna wyjsciulka jest z plastiku więc odczuwalna twardość na nodze i bul

W porównaniu do AW X3, który też ma twarde boki, powleczone jedynie cienką warstwą gumy, to V8 jest komfortowe przez to, że podpiera się znacznie wyżej - w związku z dłuższą dźwignią napiera na nogę ze znacznie mniejszą siłą. Mogę się nawet pokusić o jazdę na jednej nodze - na razie jaskółki jeszcze nie robię, ale na kilka sekund modę podnieść lewą nogę kilka centymetrów nad pedał i jest ok.
Na podróbce X3 nie mogłem sobie na to pozwolić - jedna noga była tylko przy ruszaniu i zatrzymywaniu - przez czas niezbędny do wykonania tych 'manewrów'.
Zresztą ból w miejscu podparcia poprzedniego kółka powodował, że przez dłuższy czas umiałem jeździć, ale ruszanie było nie do opanowania (musiałem się wspierać jakimś słupem, drzewem, albo ruszać z pozycji siedzącej - np. z ławki w parku).
W V8 - przez jego wielkość - ten problem w zasadzie nie występuje, ale mimo tego nie polecam go jako pierwsze kółko - lepiej nauczyć się na czymś tańszym - czego nie będzie szkoda. Poza tym - duże koło wydaje się mniej precyzyjne. Zdecydowanie bardziej jest wrażliwe na minimalne nawet ruchy - np. podczas poprawiania stóp na pedałach. Małym kółkiem wjeżdżałem w tzw. 'mysią dziurę', a tym muszę brać nieco większą poprawkę.

Lukas Cybulski napisał: Hey teraz póki co z opona jest ok zauważyłem że są dwa rodzaje opon z wcieciami na oponie..nie ciśnienie jest ok teraz już wszystko gra póki co

Mam już ponad 80km na licznku i falowania na prostej gładkiej drodze nie doświadczyłem. Jedynie, co trochę drażniące, to tendencje do bocznych drgań przy pokonywaniu przeszczkód - coś jak luzy w zawieszeniu w samochodzie, choć o żadnych luzach, czy stukach mowy być nie może. Oponę też mam Kenda - wydaje się bardzo wąska, jak na swoją średnicę i wielkość całego monocykla.

Jakość wykonania bardzo przyzwoita, o niewiele rzeczy można się czepić. U mnie np. nie domyka się osłona portu ładowania, a to przez gumową nadlewkę (tzw. 'cycek') tuż przy samym gniazdku. Na razie po deszczu nie jeżdżę, ale będzie to do wycięcia, żeby woda się tam nie dostawała.

Trochę nieprzemyślany jest też włącznik - krótkie przyciśnięcie włącza/wyłącza całe urządzenie, a długie (około 2s) włącza/wyłącza światło przetnie - IMHO powinno być odwrotnie. Kilka razy miałem ochotę (bez wyciągania telefonu) włączyć światło podczas postoju przy słupku przed przejściem dla pieszych, ale obawa przed zbyt krótkim przyciśnięciem włącznika (np. w wyniku niekontaktu) i wyłączeniem koła skutecznie mnie przed tym powstrzymywała.

Apka mogłaby się nie rozłączać przy jakiejś innej akcji wykonanej przez telefon (np. dzwoniący telefon, budzik, czy uruchomienie aparatu rozłącza aplikację, w związku z czym traci się informację o dystansie przejechanym w bieżącej przejażdżce i na nowo trzeba łączyć).

Dalszy ciąg recenzji już wkrótce - myślę, że tak po 120-150km na liczniku, więc pewnie jeszcze w tym tygodniu

Tak na szybko dane z wczorajszej przejażdżki:

Przejechany dystans: 30km (bez kilkuset metrów)
Bateria od 100% do 0 (tzn. do komunikatu głosowego i tiltbacka, który wystąpił przy około 7-8%).
Całkowita Masa 'ładunku': 95kg
Temperatura zewnętrzna - początkowo 12*C, przez większość trasy 11*C.
Światło przednie włączone praktycznie przez cały czas. Boczne LEDy zgaszone.
Górek, wzniesień (poza Myśliwiecką/Górnośląską) nie było.

Ciekaw jestem, czy stosunkowo mały dystans spowodowany jest dość niską temperaturą zewnętrzną,
czy tym, że bateria jeszcze się nie uformowała.
A może to wysoka średnia prędkość była czynnikiem istotnie wpływającym na zasięg?
Przez większość trasy jechałem dobrymi ścieżkami rowerowymi z prędkością zbliżoną do maksymalnej (tam, gdzie się dało).

Będę musiał powtórzyć testy po kilku ładowaniach baterii i z mniejszą prędkością - ustawię limit powiedzmy na 18km/h.


Wczoraj też pierwszy raz dojechałem do końca baterii - tiltback jest bardzo ostry - za ostry moim zdaniem.
Pedały tak szybko się podnosiły, że ciężko było wyhamować (a nie jechałem tak szybko - na oko - jakieś 15km/h).
Przy podniesionych pedałach ciężko jest jeszcze bardziej ponieść palce, by wyhamować, a jak się zachowuje dotychczasową pozycję, to kółko chciałoby przyspieszać, ale skoro uruchomił się algorytm hamowania, to tiltback jest jeszcze większy...
Niewiele brakowało, by kółko zaliczyło glebę - w ostatniej chwili je złapałem.

Pod tym względem chiński noname zachowuje się lepiej - tiltback jest płynny i jest czas na swobodne wyhamowanie, zatrzymanie i zejście.

Oczywiście można uniknąć tego dyskomfortu - wystarczy nie zajeżdżać baterii poniżej 10%, albo traktować 10% jako rodzaj rezerwy - tylko na powolny dojazd.

Wczoraj też pierwszy raz dojechałem do końca baterii - tiltback jest bardzo ostry - za ostry moim zdaniem.
Pedały tak szybko się podnosiły, że ciężko było wyhamować (a nie jechałem tak szybko - na oko - jakieś 15km/h).
Przy podniesionych pedałach ciężko jest jeszcze bardziej ponieść palce, by wyhamować


Ja wczoraj próbowałem zrobić test tak jak kolega wspomniał dojechałem do rezerwy czerwona kreska oraz do momentu kiedy miga czerwona kreska wynik jest następujący
10% prędkość 15 20km/h nie cofa moich pedałów do tyłu
8% prędkość 20km/h to samo
6% prędkość 15 18 20km/h to samo nie cofa czasami dospieszalem z 15km/h zwiększając czasem prędkość ,lecz starałem się jechać bezpiecznie trzymając 15 nie zchodziłem niżej efekt jaki kolega wspomniał nie odczułem nawet sygnały dźwiękowe nie odczuwalne
jedynie co zauważyłem i nie mam pojęcia czemu tak?? po zatrzymaniu się bateria doladowuje się tak o 5% więcej gdy doszedłem do 6% zatrzymanie parunastu sekund suszenie i stań %towy wzrósł do 11%po chwili zaraz do 9% także jak jechałem patrząc na aplikację miałem niski stań baterji a po chwili dostałem kilka %więcej także nie wiem czemu tak? sądzę że być może to jest odzyskiwanie energji podczas chamowania??

Ponad 170km asfaltu (i innych ścieżek, czy bezdroży) na koło już nawinięte

Jedno ładowanie wyjechałem do bardzo niskiego poziomu energii - 3% i dopiero włączył się tiltback, choć komunikatu głosowego jakoś nie odnotowałem (może głośno było w miejscu, gdzie kończył mi się prąd w baterii).
Od 10% jeździłem spacerowo - nieco tylko szybciej niż pieszy - na pewno nie przekraczając 10km/h.
Gdy włączył się tiltback natychmiast zszedłem z koła, ale jeszcze przez chwilę trzymałem je włączone. Samoczynnie pochylało się do tyłu do pewnego poziomu, a przez wysoko położony środek ciężkości (baterie ponad kołem) samo chciało jechać do tyłu.

Zasięg na pełnej baterii 33km - pewnie te 3km względem poprzedniej próby, zyskałem przez spokojne dojechanie baterii poniżej 10%.
Było kilka górek i podjazdów - w tym stroma ścieżka, o której pisałem w wątku o V5F+, pod którą podjechałem bez problemu na ostatniej 'kresce' baterii.

Z ciekawych obserwacji, to kółko miewa okresy, w których rzęzi - dokładnie tak samo jak chińskie podróbki (one też bywają na przemian ciche i rzężące) - nie wiem od czego to zależy - odgłos jest taki, jak by była jakaś nakrętka odkręcona, a pod nią telepała się luźna podkładka poruszana polem elektromagnetycznym. Odgłos dobywa się podczas jazdy w jednym tempie i nasila się podczas hamowania. Ale występuje sporadycznie - nie wiem od czego to zależy.
Raczej nie jest to kwestia luźnego elementu, bo przejazd przez nierówności kompletnie na to nie wpływa (powinno rzęzić/stukać głośniej).
Samo przychodzi, samo ustępuje. Nie jest to głośne, ani uciążliwe, ale słyszalne nawet dla osoby jadącej drugim kółkiem obok.

Odkryłem też skąd się bierze tendencja do bocznych drgań koła przy pokonywaniu nierówności (małe krawężniki, czy kilkucentymetrowe, prostopadłe do kierunku jazdy szczeliny w chodniku, asfalcie). Koło jest bardzo wąskie i bardzo często zdarza się, że między nogami ma sporo luzu - jeśli się je przytrzyma nogami, to efekt praktycznie nie występuje. Podczas jazdy na dotychczasowych kółkach (wyglądających jak AirWheel X3), praktycznie zawsze obie moje nogi kontaktowały się z górną częścią obudowy.

Cześć,

Chciałbym nabyć v8, czy jest ktoś w stanie polecić najlepiej sklep w EU?
Jeśli takowego nie ma to gdzie zamówiliście swoje?

[Kalmar] Wtedy sklepów praktycznie nie było, dzisiaj już problem gdzie kupić praktycznie nie istnieje. Są oficjalni przedstawiciele każdej szanującej się firmy produkującej monocykle elektryczne i sprzedają wszystkie polecane modele, również na raty.
Niestety koledzy i koleżanki nie odpisali, a szkoda bo kilka modeli V8 pojawiło się u użytkowników naszego forum jako pierwsze w Polsce. Z tego co wiem, zamówili je u sprzedawców w Chinach.

Ciekawostka na dziś - trwają pracę nad WheelLogi'em dla InMotion. Całość póki co w wersji testowej, ale apka pozwala zwiększyć prędkość maksymalną V8 do 35km/h (prędkość na której tiltback jest znośny to jakieś 32-33km/h na pełnej baterii).

Całość w wersji beta, więc apka może się czasem wywalić, a jazda powyżej prędkości przewidzianej przez producenta na własne ryzyko.
Więcej info i linki do pobrania na angielskim forum forum.electricunicycle.org/topic/5404-wh...-development/?page=9

Witam.
Jestem tu nowy. Dopiero zaczynam swoją przygodę z monocyklem i mam pytanko.
Kilka dni temu zakupiłem V8 i jestem na etapie ćwiczeń (na razie kiepsko mi idzie - jakieś 1,5h prób rozłożone na 3 dni. Możliwe, że coś źle robię podczas nauki - tego nie wiem). Póki co to najdłuższy dystans jaki udało mi się przejechać to kilkanaście metrów z zachwianiami i jakimiś wygibasami =) Glebę kółko zaliczyło raz i pomimo oklejenia trochę się obdrapało, ale to moja wina, bo chciałem coś sprawdzić przy małym stopniu i spowodowałem wyskoczenia kółka spod nóg - ja na razie bez upadku, bo udawało mi się ustać i się wybronić (oby ten stan rzeczy się nie zmienił ;p ) Mam nadzieję, że w końcu zaskoczę - ale nie o tym.
Zainstalowałem apke inmotion scv i moje pytanie brzmi jak zmienić efekty LED?
ustawione mam od początku "spinning", ale nie mogę zmienić... Wyłączać i włączać mogę, ale nie zmieniać... po wejściu w tryb LED spinning jest w prawym górnym rogu "apply", a na innych i na DIY w tym rogu jest "trans" i nie ma możliwości zmiany. Wie ktoś jak sobie z tym poradzić? Pozdrawiam

No a jak klikasz to "trans" to co się dzieje? W założeniu dany efekt powinien się wtedy przesłać na kółko i dopiero wtedy będziesz mógł go zastosować (apply).