Nie jesteś zalogowany.
pierwsza jazda i następne
Zrobiłem w sumie niecałe 10 km jadąc po kostce, działkowej drodze z dziurami, chodnikach i ścieżkach rowerowych z kostki i z aslaftu.
Wrażenia ? Masakra, strach w oczach bo ludzie, auta, zakręty, krawężniki

W połowie czyli po około 5 km musiałem jednak zrobić przerwę bo nogi mi już latały jak latawiec przy wietrze 7B.
Problemy jakie mnie trochę zniechęciły i wiążę to głównie z moimi (nie)umiejętnościami a nie kołem to:
- ostrzeżenie o prędkości (ten komunikat o niebezpieczeństwie w języku angielskim), którego praktycznie nie słyszałem.
- "prostowanie" się padów kiedy ta prędkość była za duża choć mogła to być sprawa baterii bo jechałem na żółtej kresce (bo co za frajda jechać na pełnej baterii
)
- wrażenie zsuwających się stóp z padów
- telepanie koła na boki nawet na naprawdę równej nawierzchni (nie zawsze ale czasami było to mocno wyczuwalne)
- nierówne ustawienie nogi lewej i prawej i obawa że jak podczas jazdy poprawię to gleba
No ale cieszę się z tej jazdy bo chciałbym do pracy zacząć jeździć, może nie codziennie ale raz na jakiś czas.
Przekonałem się też że to jeszcze nie czas na taką eskapadę bo moja jazda jest jeszcze dość nieprzewidywalna a w drodze do pracy są odcinki bez ścieżki rowerowej (ulica , chodnik). No i ochraniacze i kask obowiązkowo bo fart się kiedyś skończyć może.
Czy na te "zsuwające" się stopy jest jakaś rada ?
Mini kolce? Widziałem tutaj na forum naklejki z grubym ziarnem ale podobno się zaraz zakleją błotem.
W Padach dziur nie ma żeby wkręcać śruby.
Tyle w temacie mojej pierwszej jazdy.
Serdeczności
Elas Pinkman
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Duży wagowo za bardzo nie jestem (185, 77 kg) ale stopy już pokaźnych rozmiarów (44).
Zakupu raczej nie planuję ze względu na budżet ale popatrzę za wypożyczeniem chociaż na chwilę żeby porównać .
A gdybym chciał jedna kupić to na co patrzeć?
Na komunię używany sprzęt odpadał ale dla siebie to w sumie mogę myśleć także o zakupie z drugiej ręki.
Dużo tracą na wartości używane koła ?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Wszystko sprowadza się do tego jakie ma być jego zastosowanie.
Wiele na ten temat nie napisałeś więc trudno Ci też doradzić docelowe, być może własnie V5F najlepiej Ci się sprawdzi.
Bo do często przytaczanej "jazdy do paczkomatu albo po bułki" czyli ogólnie na krótkie do 10km dystanse zwłaszcza po mieście wg mnie takie kółko sprawdzi się bardzo dobrze. Też zaczynałem (195cm, 97kg wagi, stopa 46) na podobnym (Ninebot S2) ale zmieniłem bo do moich zastosowań brakowało mi zasięgu i prędkości oraz miało inne wady ale nie związane z rozmiarem (brak rączki, agresywny tilt)
Natomiast takie małe kółko ma też sporo zalet, jest bardzo zwrotne, lekkie, można nawet zabrać do plecaka.
Z rozmiarem kółka rośnie oczywiście komfort i stabilność, ale też "mulastość" i oczywiście waga.
Moja rada po już pewnie ponad 10tys km przejechanych na różnych kółkach - na razie nic się nie przejmuj i nie kombinuj tylko jeździj. Wszystkie opisane problemy wynikają z małego doświadczenia. Jak przejedziesz 100km już będzie dużo lepiej i potem w miarę kolejnych przejechanych km. Wtedy też już będziesz coś więcej wiedział na ile Cię to kręci, gdzie możesz jeździć i będzie można się zastanawiać nad docelowym sprzętem.
Co do zsuwających się stóp w aplikacji Inmotion powinna być opcja kalibracji ustawienia pedałów, także możesz spróbować zmienić ten kąt, ale może to też kwestia braku umiejętności i jeszcze nie optymalnej pozycji.
Podsumowując jeździj, jeździj, jeździj

Ninebot One S2 (>400km) -> Inmotion V8 (>5000km) , Inmotion V10F(>8000km)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Różnica jest trochę jak między dziecięcym rowerkiem a rowerem dla osoby dorosłej, malutkie kółka wymagają wysokiego ciśnienia w oponie (znikoma amortyzacja), pedały nisko nad ziemią (łatwo o coś zahaczyć), im mniejsze koło tym bardziej niestabilne (jazda męcząca i łatwo o wywrotkę), małe pedały są dopasowane dla stopy dziecka, nie dla rosłego chłopa. Nic dziwnego że jest Ci niewygodnie, na dziecinnym rowerku też byś się męczył. Parametry techniczne tej 14-tki na chwilę obecną są już tragicznie słabe w porównaniu do współczesnych konstrukcji z większym kołem, różnice w mocy silnika, poj. baterii itp. rzędu 5-10x.Kółkowiec napisał: Też zaczynałem od V5F, ale na szczęście trwało to krótko. To jest koło raczej dla dzieci. Dla dorosłego faceta jest za małe
i dotyczy to wszystkiego - rozmiaru koła, pedałów, ciężaru i akumulatora. Osoba dorosła będzie miała kłopot ze zbyt blisko ustawionymi stopami i z chwiejnością lekkiego kółka. Oczywiście da się nauczyć na nim jeździć, ale dorosły szybko się zmęczy. Wypróbuj inne, większe koła i wtedy poczujesz różnicę. A jest.
Jesli chcesz się zorientować jakie modele są najchętniej wybierane w PL zajrzyj do poświęconej temu ankiety: www.facebook.com/groups/MonocykleElektry...nk/4151815894919386/
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
tdm napisał: [...]
Parametry techniczne tej 14-tki na chwilę obecną są już tragicznie słabe w porównaniu do współczesnych konstrukcji z większym kołem, różnice w mocy silnika, poj. baterii itp. rzędu 5-10x.
Jesli chcesz się zorientować jakie modele są najchętniej wybierane w PL zajrzyj do poświęconej temu ankiety: www.facebook.com/groups/MonocykleElektry...nk/4151815894919386/
No akurat w tej ankiecie V5f stoi całkiem wysoko



Analogicznie jak z samochodami, wiadomo , że bardziej komfortowo jeździ się SUV-em, ale do pobliskiego sklepu z małym parkingiem po zgrzewkę wody wygodniej jechać Smartem.
Generalnie chodzi mi o to, żeby nie zniechęcać kolegi i innych potencjalnych miłośników EUC, że żeby wejść w ten świat nie można zaczynać na małym kółku.
Wręcz przeciwnie, są przypadki , że ktoś właśnie dał się namówić na naukę na dużym kole z którym nie mógł sobie poradzić i skończył przygodę z EUC..
Ninebot One S2 (>400km) -> Inmotion V8 (>5000km) , Inmotion V10F(>8000km)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Na razie cel man taki żeby jeździć do pracy od czasu do czasu lub wyskoczyć na rynek na spotkanie ze znajomymi.
Ewentualnie na jakieś wycieczki po leśnych ścieżkach ale tak w okolicach 10-15 km bo więcej chyba nie dałbym rady.
Z kółkiem idzie coraz lepiej więc opinię zastawię jak już przejadę te 100 km.
Na razie chyba najbardziej mnie denerwują te małe pedały i wrażenie że stopa mi zaraz spadnie.
Sama jazda wydaje się być ok pod warunkiem że nie rozpędzam się na maxa i jadę równomiernie.
Jaką aplikację na iphona polecacie ?
Fabryczna od Inmotion jest jakaś kulawa, zgłasza często brak komunikacji z urządzeniem.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Powoli nogi się ale w stopach czuję mrowienie i to zapewne od tego nachylenia pedałów.
Czy można spiłować to i ustawić pady z nachyleniem (w płaszczyźnie prostopadłej do jazdy) tak aby były w poziomie?
W załączeniu kilka screenów trasa jaką pokonałem i parametry z darknessbota.
Na co głównie zwracać uwagę? Analizować parametry po jeździe?
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Lepiej wrzuć zdjęcie jak masz te pedały ustawione.
Ninebot One S2 (>400km) -> Inmotion V8 (>5000km) , Inmotion V10F(>8000km)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Jak znajdę czas to zdejmę jeden i zobaczę czy da się coś podpiłować ale boję się że się potem złoża do dołu podczas jazdy

W #nylonowe raczej nie będę inwestował bo do VF5 kosztują około 900 PLN więc wolałbym to dołożyć do zakupy własnego koła.
W trak zwanym międzyczasie zrobiłem kolejna 20 km.
Po 20 km bateria już w granicach końca zatem następne pytanie czy można jakiś patent zastosować i wozić w plecaku w razie jakby bateria padła w trasie?
Ładowarkę mogę wozić w lesie już za bardzo jej nie podłączę.
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.