Nie jesteś zalogowany.
inMotion v12/v12HT

Warszawa przy syrence nad wybrzeżem:
goo.gl/maps/cXr9L5cPaNxGndEL8
Sobota (7 sierpień 2021) godzina 12:00
Będziemy tam około 30-40 minut, później przejażdżka po okolicy.
Do zobaczenia!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
ecodrift.ru/2021/10/30/inmotion-v12-second-batch/
i kolejny przykład problemów z kontrolą jakości w InMo - tutaj nówka v12
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
sprawa jest poważna bo to są główne kable silnika.
po najnowszej aktualizacji softu v12 wydaje podczas jazdy głośny i nieprzyjemny dźwięk
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
realny zasięg wyszedł 70km, trochę słabo jak na baterię 1750wh.
Wrażenia testera po 700km chyba raczej średnie. Silnik i design - na korzyść v12, ale ogólne wrażenie z jazdy, kontrola i sterowanie monocyklem - na korzyść Msx. Prawdopodobnie główną przewagą starszego Msx-a była po prostu większa średnica koła i płynące z tego korzyści.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Spodziewam się dużego spadku cen używanych Gotwaye/Begode/KS. Inmotion i tak mocno trzymają cenę, a będzie chyba tylko drożej.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
To nie jest takie proste niestety, że tylko i wyłącznie marka taka czy inna odpowiada za wszystko. Jeden model uda się lepiej, inny gorzej, a jeszcze ten sam model na różnych etapach produkcji ma różną jakość. Zazwyczaj nowe modele są niedopracowane i testowane na klientach, a dopiero po dłuższym czasie produkcji producent patrzy co się komu psuje i w nowych edycjach to poprawia. Mało tego, Chińczyki jak im zabraknie części potrafią zrobić taki numer że zamiast brakujących podzespołów montują jakieś inne, podobne, które akurat mają pod ręką. Więc nawet w tym samym batchu jakość może być różna.
Co do odporności monocykli na przeciążenie układu przypomina mi się Overheat Hill Test wykonywany regularnie od 3 lat przez Martego Backe na różnych modelach, których miał już chyba ze 20. Pod tą góre podjechało już wiele modeli Gw, Ks i Veteran, ale... ani jeden monocykl inMo. Próby były, ale kończyły się tak: ---LINK---
Przy zakupie używki warto mieć świadomość jak dużo potrzeba żeby dany model przeciążyć - jeśli np. kupujesz v5 to prawie pewne że była często przeciążana, bo limity tego modelu są bardzo niskie. Przy mocnych kołach ryzyko jest mniejsze bo limity urządzenia przekraczają potrzeby zwykłego użytkownika. Patrzyłbym też na użytkownika od którego się kupuje, młody gniewny o wadze 120kg mieszkający w górach, to potencjalnie znacznie większe zużycie i ryzyko przeciążeń sprzętu niż gdyby jeździł nim starszy pan o wadze 60kg, mieszkający na równinach.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
tdm napisał: Co do odporności monocykli na przeciążenie układu przypomina mi się Overheat Hill Test wykonywany regularnie od 3 lat przez Martego Backe na różnych modelach, których miał już chyba ze 20. Pod tą góre podjechało już wiele modeli Gw, Ks i Veteran, ale... ani jeden monocykl inMo. [...]
Przy zakupie używki warto mieć świadomość jak dużo potrzeba żeby dany model przeciążyć - jeśli np. kupujesz v5 to prawie pewne że była często przeciążana, bo limity tego modelu są bardzo niskie.[...].
Jesteś mocno niekonsekwentny, dopiero co oburzałeś się na zbiórkę dla kolegi któremu spłonęło koło, że używał go niezgodnie z przeznaczeniem i przytaczałeś ustalenia Adama o uszkodzeniu chemicznej struktury baterii, a teraz powołujesz sie na extremalny test Martiego i piszesz jakie to dobre ogniwa pakuje GW...Co z tego, że pakuje, skoro właśnie pozwala na znaczne przekroczenia ich dopuszczalnych parametrów pracy, to o czym była mowa w filmie Adama, na który sam się powoływałeś. Nawet jeśli wspomniane przez Ciebie V5 było przeciążane, to jest zupełnie innego rodzaju przeciążenie niż na GW. Tam po prostu użytkownik zostaje wcześniej grzecznie "stiltowany" i nawet jak chce cisnąć to nie zniszczy urządzenia. Jedynie ryzykuje odcięciem jak mimo to będzie cisnał, No najwyżej może jeszcze spalić łatwy w wymianie bezpiecznik. GW z tego co kojarzę w niewielu modelach wykorzystuje tak "zaawansowane" rozwiązanie jak zwykły bezpiecznik nadmiarowoprądowy;)
Takze jak najbardziej zgadzam się z coolerem, skoro chce trzymać i ładować monocykl w domu (GW odradza ładowanie swoich kół w pomieszczeniach

Z drugiej strony próbowałem jazdy na V12 i nie było efektu "wow", także na moje potrzeby zostaję przy duecie V8/V10F.
Ninebot One S2 (>400km) -> Inmotion V8 (>5000km) , Inmotion V10F(>8000km)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Adam pozbywa się 2 kół od Bg bo...sam napisał już jadą do niego kolejne o podobnym przeznaczeniu, które będzie reklamował przez najbliższe pół roku. Trzeciego posiadanego koła (Tesla) nie zamierza się pozbywać, choć stoi i jest ładowane w tym samym mieszkaniu. Wytknięto mu to zresztą komentarzach pod tym filmem.
Ci recenzenci dostają zazwyczaj wersje alfa monocykli, najwcześniejsze egzemplarze które producent poprawia dopiero w późniejszych batchach.
Ogólnie to nie chcę wpisywać się w wojenki fanbojów, są na świecie miłośnicy np. Apple którzy wychwalają pod niebiosa cokolwiek by ten producent nie wypuścił. Skoro marka handlowa rozwiązuje dla kogoś wszystko i lubi mieć maksymalnie uproszczoną wersję świata, no to niech sobie tak uważa.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
tdm napisał: Adam pozbywa się 2 kół od Bg bo...sam napisał już jadą do niego kolejne o podobnym przeznaczeniu, które będzie reklamował przez najbliższe pół roku. [...]
Ogólnie to nie chcę wpisywać się w wojenki fanbojów, są na świecie miłośnicy np. Apple którzy wychwalają pod niebiosa cokolwiek by ten producent nie wypuścił. Skoro marka handlowa rozwiązuje dla kogoś wszystko i lubi mieć maksymalnie uproszczoną wersję świata, no to niech sobie tak uważa.
Dla jasności przytoczę co Adam napisał w ogłoszeniu sprzedaży Monstera Pro :
"Powód sprzedaży: stres przed jazda w deszcz, jakość GW, mało momentu obrotowego w niższych prędkościach oraz przyjeżdża Abrams".
W pewnych przypadkach akurat życie się upraszcza poprzez generalny brak przykładania się do jakości przez pewne firmy.
Co oczywiście nie wyklucza lepszych i gorszych modeli u różnych producentów, ale to podpada raczej pod wyjątki potwierdzające regułę

Chociaż nie kojarzę, aby GW zrobił jakiś porządnie złożony EUC, tzn żeby baterie były solidnie zabezpieczone w dodatkowej obudowie, a elektronika miała swoją osobną wodoszczelną obudowę, jak to robi część innych producentów. Ale może się mylę i jest jakiś taki przypadek. Bezpiecznik też chyba gdzieś w końcu dali

Ninebot One S2 (>400km) -> Inmotion V8 (>5000km) , Inmotion V10F(>8000km)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
v10 "w akcji" - warto obejrzeć, gorący materiał z pierwszej ręki


LINK----> www.dropbox.com/s/mykajobdy7m9lh2/20180916_052136.mp4?dl=0
i artykuł opisujący mieszkańców zmuszonych do ucieczki z domu przed płonącym kołem tej marki
www.newsshopper.co.uk/news/16417613.elec...lock-flats-deptford/
I pare przykładów skutków rewelacyjnego zabezpieczenia baterii v10 jak również niesamowicie wysokiej jakości zabezpieczeń
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
...
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
....
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
...
............jak widać na powyższych przykładach absolutnie nie trzeba się obawiać ładowania inMotion w domu, nalepka IM na obudowie czyni sprzęt superbezpiecznym, zupełnie nic się nie może stać



Inmotion jest dobre w... marketingu, na premiere modelu dają kilka kolorowych grafik i wiele osób w to wierzy, głębiej juz nie wnika. Pamiętam jak wyszedł v11, niby fajnie zaprojektowany, obudowana bateria, płyta też. A potem się okazało że...... konstrukcja jest bardzo delikatna, amortyzator odsłonięty, silnik słaby, bardzo łatwo wywołać cutout i - co najgorsze - psuje się na potęgę, a w razie usterki jest tak skomplikowany, że wystarczy jedna wadliwa albo ułamana śrubka i nie da sę go rozkręcić. Co chwila ktos zamieszczał posty informując o kolejnych awariach, a to łożyska, a to silnik, a to płyta, a to koło przestało się ładować itp. Hsiangowi po jednym upadku v11 dosłownie rozpadł się na kawałki.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Konstrukcja Gw jest oparta na zupełnie innym pomyśle, bardzo prosta. Sam Adam zaliczył na swoich Gw wiele powaznych wypadków, ten co teraz sprzedaje koziołkował przy 84km/h. Fantomas z Rosji katuje swojego MsP jeszcze gorzej. I dzięki swojej prostocie ten sprzęt dalej działa. Porównaj to z przypadkiem Hsianga...
Otwarta wewnątrz obudowa Gw jest celowym zabiegiem, usprawnia chłodzenie i umożliwia modyfikacje, np. rozbudowę baterii. W IM nie ma na nic miejsca. Ostatnio Gw zaczął dodawać wewnętrzne obudowy do płyt gł. i ludzie sami to usuwają, bo się szybko okazało że lepsze chłodzenie jest bez takiej obudowy. Upchnięcie grzejącej się elektroniki w plastikowym pudełeczku wcale nie jest takie super, znacznie pogarsza chłodzenie i potem byle górka jest w stanie spalić płytę. Jeden z użytkowników v10 informował, że to pudełko na baterię jest tak cienkie i elastyczne, że już butelka na mleko ma grubsze ścianki i nie daje to żadnego wzmocnienia konstrukcji baterii. V11 posiada "obudowę" baterii tylko od zewnętrznej strony, od wewnętrznej jest tylko folia i taśma klejąca.
Być może z powodu zamknietej konstrukcji przez tyle lat ani jeden inmotion nie był w stanie wjechać na Overheat Hill, a te co próbowały się spaliły. Marty Backe zamówił v10 do takiego testu, ale mu się po kilku dniach się popsuł bez widocznego powodu.
Taki to jest super świetny mega bezpieczny sprzęt oparty zapewne na najnowszej chińskiej technologii kosmicznej

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.