Inmotion v11/v11Y

Nieoficjalna specyfikacja

myewheel.com/inmotion-v11-what-we-know

Ciekawe jaka będzie cena tego kółka w porównaniu z konkurencją.

skoro v10f kosztuje obecnie ok.6,2tys. i pod każdym względem ma ustępować v11, to ten nowy model będzie raczej w cenie 10 tys. albo i więcej. Osbiście wolałbym aby zrobili monocykl z kołem 20-22" (plus do tego jeszcze amortyzacja ) i baterią 2000wh, ale może to będzie ich kolejny projekt bo w tym segmencie nie mają jeszcze nic.
Kibicuje Inmotion i życzę aby im się udał ten model, konkurencja wobec Chińskich producentów jest potrzebna. Oby obecne zamieszanie z wirusem nie zahamowało na parę lat postępu w tym sprzęcie....

Tym niemniej... cenowo niezwykle konkurencyjnym modelem o dużych możliwościach offroad jest i nadal będzie Gotway Msuper - we wszystkich swoich wersjach. Jego niemal 20" koło dużo daje poza asfaltem a dzięki prostej konstukcji MsX można nabyć już w cenie v10f. KujuRolls i Choochtech na YT zgodnie ocenili Msuper jako najlepszy obecnie monocykl offroadowy.

Parę tygodni Afeez był u mnie w Gdańsku, szukał sprzętu dla swojej grupy Eriders, mają spore wymagania, co do wagi koła, mocy itd...
Poprosił o to video Kuji Rolls (są dobrymi kolegami) Rozmawialiśmy o zastosowaniu tego koła. To typowy off-road. Do off-road koło musi mieć power, V10F się szybko zagrzeje i postawi pady do góry. Ten sprzętnie ma nawet elektroniki, która mogła by uciągnąć ten silnik, mam wrażenie, że tam jest wszystko na styk. Pozatym ono w normalnej jezdzie już sie wyłącza pod górki O_o, kołem do orania jest tu typowy MSX 84V,100V
Istenieje też możliwość wstawienia silnika 2400W do wersji 84V lub 100V. Nie było czasu na próby, ale z tego co już się obyłem z tematem, to mogę z MSX 100V 1230Wh zrobić MSP, również z wersji MSX 84V 1600Wh.

kotu napisał: Do off-road koło musi mieć power

ale off-road to nie to samo co podjazdy góry, zwłaszcza w Polsce której 80% to równiny.

Do podjazdów - faktycznie tak jak piszesz, nawet na asfalcie bardziej bo tam można się rozpędzić. Jednak do jazdy poza asfaltem po terenie równinnym bardziej od mocy
silnika liczy się wielkośc koła, opona, stabilność i amortyzacja, plus ewentualne dodatkowe gadżety utrzymujące stopę na podnóżkach.
W trudnym terenie nie za bardzo można wykorzystać moc silnika bo po prostu nie da się tam szybko jechać, za dużo przeszkód, nierówności i niestabilne podłoże. U mnie EUCWorld pokazuje odcinki offroadowe w kolorze ciemnozielonym - koło zużywa tam najmniej energii z całej trasy bo i prędkości są tam najniższe.

tdm napisał:

kotu napisał: Do off-road koło musi mieć power

ale off-road to nie to samo co podjazdy góry, zwłaszcza w Polsce której 80% to równiny.

Do podjazdów - faktycznie tak jak piszesz, nawet na asfalcie bardziej bo tam można się rozpędzić. Jednak do jazdy poza asfaltem po terenie równinnym bardziej od mocy
silnika liczy się wielkośc koła, opona, stabilność i amortyzacja, plus ewentualne dodatkowe gadżety utrzymujące stopę na podnóżkach.
W trudnym terenie nie za bardzo można wykorzystać moc silnika bo po prostu nie da się tam szybko jechać, za dużo przeszkód, nierówności i niestabilne podłoże. U mnie EUCWorld pokazuje odcinki offroadowe w kolorze ciemnozielonym - koło zużywa tam najmniej energii z całej trasy bo i prędkości są tam najniższe.

Aż sprawdziłem definicję: pl.wikipedia.org/wiki/Off-road
Ja myślę o offroad jako o jezdzie EXTREME, zawsze mam ten obraz przed sobą, co na tym video poniżej:



i inne jego publikacje na kanale. Chodzi tu o offroad, czyli jazda turystyczna po ścieżkach leśnych. Tesla też się sprawdzi, nie ma większych wymagań. Koło 16" w górę wskazane.
Jezdziłem ACm swobodnie, a opona silnik ten sam.

nowe wizualizacje:



i wywiad z dyrektorem:

.....ten nowy monocykl ma być wyposażony jakiś w moduł gromadzący informacje o użytkowniku - jego trasach, prędkości i stylu jazdy. Niby po to aby "dopasowywał" się do jego stylu jazdy, a może po coś zupełnie innego..., nawet się przyznał że tak w zasadzie to chcą tworzyć bazę danych z informacji przesyłanych przez te moduły do centrali i będą to instalować także w innych pojazdach.
Naprawdę nie wiem czy to potrzebne użytkownikowi, aby monocykle wszystko rejestrowały i gdzieś wysyłały te dane. Daje to zachodnim politykom łatwy pretekst do oskarżeń o szpiegowanie przez ChRL i ewentualny zakaz sprzedaży albo wspierania tych produktów przez zachodnie koncerny (np. Google czy Android), tak jak z chińskimi telefonami czy dronami. Po obecnej epidemii napięcia między mocarstwami będą jeszcze silniejsze i robienie sobie wzajemnie na złość jest bardzo prawdopodobne.

Znamy już cenę: www.phaserfpv.com.au/collections/inmotion/products/inmotion-v11 - w Australii

zapowiada się ciekawie. Cena 9-10 tys. jak na nowość jest sensowna. No chyba że w EU ceny będą wyższe....
Dużo pozytywnych zmian: opona 3", mocniejszy silnik i elektronika, amortyzacja powietrzna, silne światła przednie i tylne, chłodzenie, podstawka.
Minusem jest niezbyt duża bateria 1420wh co przy mocnym silniku przekłada się na średni zasięg (w prezentacji podano +20% w stosunku do v10f, czyli w realnych warunkach byłoby to +/-60km). Jako cruiser - bez wożenia ładowarki nie za bardzo

Dla droższych monocykli ten model - jeżeli się sprawdzi - może być solidną konkurencją.